Farba Dekoracyjna Cena

„Ile kosztuje farba dekoracyjna?” Nie można bezpośrednio odpowiedzieć na to pytanie. Cena farby dekoracyjnej jest całkowicie uzależniona od konkretnego produktu.

Do tego jeszcze dochodzi kwestia samego producenta. Poniżej zaprezentujemy wam kilka wycen przykładowych produktów.

UWAGA! Wyceny dotyczą tylko farby bez podkładu oraz jakichkolwiek innych dodatków.

Jeśli chcielibyście samemu sprawdzić aktualne ceny wszystkich farb strukturalnych oraz dekoracyjnych to możecie to zrobić poprzez przejrzenie najpopularniejszych farb dekoracyjnych między innymi z tej strony budujto.pl znajdują się tam cała masa popularnych marek takich jak chociażby Guardi, Pigio, Valpaint czy Luxmal

Na jakie kryteria można podzielić farby dekoracyjne?

Co to jest farba dekoracyjna? Czym kierujemy się dając jakiejś farbie miano dekoracyjnej?

Farba powinna być nazywana dekoracyjną, gdy po wymalowaniu powierzchni można zauważyć unikatowy efekt, wyróżniający się na tle pozostałych sąsiadujących powierzchni. Nie mniej jednak tytuł farba dekoracyjna jest przypisywana także zwykłym farbą ściennym, lateksowym czy ceramicznym, które tworzą zwykłą gładką powłokę w macie lub satynowym połysku.

Czyli farby dekoracyjne najłatwiej jest podzielić ze względu na efekt który tworzą na pomalowanej powierzchni. W tym artykule skupimy się na farbie dekoracyjnej do malowania ścian.

Wyróżniamy następujące efekty farb dekoracyjnych:

efekt baranka – nie sądzę że efekt baranka (farba lateksowa z piaskiem) czy pochodna efekt raufazy (farba lateksowa z trocinami) jest efektem dekoracyjnym, raczej jest to efekt strukturalny który powinien być jeszcze wykończony efektem dekoracyjnym.

Dlatego nie będziemy rozwijać dalej tematu efektu baranka. Oba przypadki rozpiszę artykule o farbach strukturalnych.

Efekt brokatu na ścianie to najpopularniejszy efekt i jeden z najtańszych efektów dekoracyjnych jakie można uzyskać na ścianie. Zaradni próbują uzyskać ten efekt na własną rękę dosypując brokat do zwykłej farb, z różnym skutkiem, ale o tym za chwilę

Efekt rosy w salonie to był szał. Do tego stopnia, że każdy producent zwykłych farb mimo iż się nie specjalizował w produkcji farb dekoracyjnych to wypuścił swój odpowiednik.

Aktualnie mamy ogromny wybór efektów, także szał przeminął. Nie zmienia to faktu że efekt rosy przeszedł metamorfozę wraz z rozpowszechnieniem się włoskich farb dekoracyjnych na naszym rynku.

Włosi pokazali, że farba dobrej jakości stwarza ogromną ilość potencjalnych efektów, które osiągnie każdy który ma smykałkę do prac budowlanych. Temat rozwinę poniżej. bo jest o czym pisać.

Efekt rdzy na ścianie ma kilka oblicz. W sumie nie wiadomo dlaczego przyjął się pod tą nazwą. Powinien nazywać się efekt korozji na ścianie ponieważ oprócz standardowego efektu imitującego korozję stalowej blachy możemy jeszcze wykonać imitację korozji miedzi, mam na myśli nalot w turkusowo patynowym kolorze, która też nie jest jednobarwna.

Mamy jeszcze mniej popularne efekty korozji jak zaśniedziałe aluminium (tak rzadko spotykany że praktycznie można nazwać go jednorożcem wśród efektów dekoracyjnych)

Efekt betonu najpopularniejszy efekt loftowy. Do dziś bije rekordy sprzedaży, ale w postaci tynku. Farba o efekcie betonu to rzadkość produkowana przez 2-3 firmy w Europie, ale za to paleta kolorów to nie tylko odcienie szarości, ale i granatowy, grafit, słoneczna żółć a nawet różowy.

W sumie nie ma ograniczeń co do kolorów, ponieważ farba o efekcie betonu w standardzie jest biała i można ją zabarwić standardowymi pigmentami do zwykłych farb ściennych.

Efekt aksamitu i satyny znajdziesz już w 20% nowo wybudowanych mieszkań. Malowanie farbą o efekcie aksamitu jest bardzo łatwe, powierzchnia jest gładka i łatwo się myje ścieka z detergentem.

Efekt aksamitu wygląda jakby na tle ściany przelatywał rozproszone letnie chmury. Efekt satyny jest gładszy prawie jak szkło, ale i trudniejszy w położeniu na ścianie. Większość producentów zaleca użycie pacy weneckiej.

Efekt miedzi wziął swoją nazwę od koloru farby dekoracyjnej, która dobrze imituje miedziany kolor. Osobiście uważam że jest to rodzaj farby dekoracyjnej, którą w świecie dekoratorów wnętrz potocznie nazywamy metalizerem.

Uwaga co producent to inny odcień efektu miedzi. Producenci, którzy produkują farby dekoracyjne jak np. Pigio mają w ofercie całą gamę metalizerów nie tylko złoty, srebrny i miedziany.

Farba dekoracyjna z Brokatem

Farba dekoracyjna o efekcie gwiezdnej nocy

Jednymi z najpopularniejszych farb z brokatem są farby o efekcie śniegu i gwiezdnej nocy. Świetnie sprawdzają się w chociażby w pokojach dziennych takich jak salon lub jadalnia gdzie dostęp do światła jest stałym, dzięki czemu mogą pokazać pełnię efektu, który w sobie kryją.

Oczywiście bardzo dobrze sprawdzą się też w innych pomieszczeniach takich chociażby jak sypialnia czy pokój dziecięcy. Ważne jest po prostu to by utrzymać w pomieszczeniu dostęp do światła naturalnego lub sztucznego.

Farba o efekcie śniegu to koszt około 170 zł za 1,5L opakowanie.

Farba o efekcie gwiezdnej nocy to taki sam wydatek. Z jednego litra wykonawca jest w stanie wyciągnąć nawet do 8m2. Tyczy się to jednej jak i drugiej farby. Za m2 przyjdzie nam zapłacić około 15 zł.

UWAGA! To ile metrów uda nam się wyciągnąć jest zależne od naszych umiejętności oraz metody aplikacji.
Farba o efekcie gwiezdnej nocy czy śniegu to jedna z propozycji rynku farb dekoracyjnych. Mamy jeszcze do wyboru farbę Mystik która jest miksem brokatowych drobinek wymieszany w farbie.

Problemem farby brokatowej jest to że nie powinno się jej czyścić, ponieważ wraz z silnymi zabrudzeniami usuniemy sporą część brokatu co skutkuje irytującą kolorową palma farby która się nie mieni i strasznie wyróżnia na tle brokatowego efektu na ścianie.

Tutaj z pomocą idą farby na bazie żywic syntetycznych jak Diamentowy Pył z Guardi, który jest odporniejszy od lateksowej farby brokatowej, ale wciąż można go wypolerować przez ścieranie brokatu podczas wielokrotnego czyszczenia. Jest lepie, ale nie idealnie.
Raz miałem okazję przetestować farbę dekoracyjną Stella z Pigio. Jakby zrobić konkurs wytrzymałości dla farb dekoracyjnych o efekcie brokatu to Stella zostawiła by konkurencję w tyle.
Myjesz i myjesz i myjesz… Starasz się zmyć ten brokat i nic nie schodzi ze ściany – mega pozytywne zaskoczenie.

Włoski producent Pigio przedstawiał ten produkt jako dekoracyjna farba żelową. Zestaw składał się z farby o konsystencji żelowej co tworzyło efekt oraz drugiego opakowania jakiegoś żelu który nakładało się gąbką lub po lekkim rozcieńczeniu wodą wałkiem.

Aktualnie nie udało mi się znaleźć Stelli z Pigio w kraju innym niż Włochy do tego tylko w salonach dekoracji, które zapraszają na kawę lub wino i spacer wśród swoich wystaw. WOW, tego u nas nie ma…

Może ta wyjątkowa obsługa klienta to wytłumaczenie dla ceny produktu, który jest 6 krotnie wyższy w porównaniu do swoich słabszych kolegów dostępnych w każdym sklepie.
Udało mi się za to znaleźć podobny produkt do Stelli o nazwie Cristalli tego samego producenta. Co prawda jest to tynk do nakładania pacą. Efekt finalny jest inny, ale konsystencja jest podobna.

Jak obiecałem wyżej opiszę jak wygląda produkcja farby o efekcie brokatu na własną rękę w domowym zaciszu. Jest to prosty zabieg, a skutki są dwa, uda się albo nie.

Do typowej farby ściennej w dowolnym kolorze wsypujesz brokat, który kupisz w każdym sklepie decoupage oraz w wyspecjalizowanych sklepach budowlanych. Lepsze farby mają dobre krycie i większości przypadków po prostu pokryją brokat podczas malowania w wyniku otrzymamy bardzo słabo połyskujący efekt brokatowy. Weźmiesz tanią farbę ścienną w promocji w dyskoncie typu Castorama czy Leroy Merlin to efekt otrzymasz dobry przy 3 warstwie, ale mycie ściany raczej nie wchodzi w grę.

Drugi domowy sposób kupujesz lakier akrylowy, wrzucasz do niego brokat i malujesz. Pierwsze wrażenie, świeci się jest super. Zaoszczędziłem w przypadku kobiet zaoszczędziłam może nawet 6 zł na metrze kwadratowym ściany i jest efekt jest dobry, ALE….

Nie byłbym sobą, gdybym nie przetestowałbym tej metody ma swój męczący sposób.
Zrobiłem kilka formatek, które przetestowałem w przyśpieszonych warunkach domowych. Pomijam fakt że na allegro sprzedają zanieczyszczony brokat jakimś syfem. Jakbym wrzucił do brokatu owoce pracy z sobotniego sprzątania podłogi w domu.
Finalnie ściana formatka wyglądała jakby brokat był wymieszany z kurzem. Nie o efekt mi chodziło, ale o przetestowanie trwałości.

Wypróbowałem lakiery w cenach 35 zł/l, 64 zł/l i 95 zł za litr. Ten ostatni jest dekoracyjny używany do laserunków na tynkach dekoracyjnych. W skrócie barwiony na określony kolor nadaje ścianie efekt dekoracyjny i zabezpiecza jednocześnie powierzchnię.

Formatki z efektem brokatowym polałem kawą, herbatą, czerwonym winem odczekałem 30 min i zmyłem plamy. Na tanim bez naruszenia zbytnio efektu zmyłem herbatę, plamę po kawie widać pod światło ale ledwo, wino jest widoczne.
Lakier z średniej półki zdał egzamin. Lakier dekoracyjny o dziwo poległ na winie jak tani kolega po kawie nic nie widać.

Następnie test ilości cykli czyszczenia w tym samym miejscu jakie może wytrzymać efekt brokatowy. Do tego testu użyłem gąbki od naczyń – czyściłem miękką stroną, która i tak jest bardziej chropowata niż ścierka.

Po drugim myciu zmywał się brokat z taniego lakieru po 4 z średniego lakieru, lakier dekoracyjny wytrzymał 5 cykli później brokat też zaczął schodzić. Sądzę że jakbym użył chusteczek dla niemowląt jak robię to w domu formatki wytrzymałyby dwa razy więcej. Kiedyś przetestuje tą myśl i dam znać.

Odporność na żółknięcie. Niektórzy powiedzą że szalony pomysł, ale jak sprawdzać to sprawdzać. Nakleiłem kartkę papieru na każdej formatce i poddałem je działaniu lampy takiej jak macie na solarium.

Pomyślałem że kobiety po solarium starzej wyglądają to podobny efekt otrzymam w moim teście. Lampa świeciła na wszystkie formatki jednakowo na cześć zasłoniętą i cześć odsłoniętą.
Po 24h prażenia lakieru najgorzej wypadł lakier z średniej półki był żółty jak soczek pomarańczowy, ale klarowny – wciąż było widać brokat.

Drugi na podium był tani lakier akrylowy za 35 zł, ale przy poprzedniku wyszedł całkiem dobrze. Nie mniej jednak nie chciałbym mieć takiego widoku w pokoju.

Najlepiej wyszedł lakier dekoracyjny, co nie oznacza że wyglądał jak nowy, miał kolor szampana. Brokatowy efekt był tak samo intensywny. Nie wiem ile lat im dodałem używając lampy z solarium, możliwe że kilka lat.

Ostatni test zostawiłem panią o sprzątania. Przykręciłem formatki do biurka na wysokości mopa. Chciałem zobaczyć czy doczyszczę ślady po mopie po miesiącu codziennego mycia podłogi. Muszę powiedzieć że musiałem zmyć efekt brokatu z formatki aby usunąć zabrudzenia. Brud wżarł się w lakier.
Dodatkowo odciski rąk które powstały w trakcie miesiąca też były trudne do usunięcia, co skutkowało zmyciem efektu brokatowego z formatek. Patrząc na ścianę pomalowaną farbą lateksową miałem wrażenie że lakier „przyciąga brud” bardziej niż zwykła farba do malowania ścian.

Farba dekoracyjna o efekcie Betonu Architektonicznego

Farba dekoracyjna o efekcie betonu architektonicznego w salonie

Farby o efekcie betonu są bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą pracować z tynkiem. Jedną z popularniejszych jest Rullo marki Pigio. Daje bardzo autentyczną imitację betonu, która jest praktycznie nie do odróżnienia na pierwszy rzut oka.
Kolor Szary Jasny to 1:1 kolor betonu w moich stronach.

Dopiero po głębszym przeanalizowaniu struktury ściany z bliska jest szansa na to, że wprawne oko dostrzeże, że jest to imitacyjna betonowa farba dekoracyjna.

Za 7kg opakowanie farby zapłacimy około 120 zł. Z 1kg wykonamy od 1 do 1,4 m2. Średnia cena za m2 powierzchni to około 20zł.

Farba efekt betonu powstała w odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku na produkt łatwiejszy w położeniu i szybszy w obróbce, tak aby ambitny inwestor nie miał problemów z zrobieniem efektu betonu na ścianie bez pomocy fachowca.

W rezultacie nawet fachowcy przekonali się do tego produktu ponieważ praca zajmowała znacznie mniej czasu niż praca z tynkiem o tym samym efekcie.

Należy wspomnieć że farba dekoracyjna o efekcie betonu to nazwa która funkcjonuje głównie na Polskim rynku. Przeważnie jest w odcieniach szarości, grafitu i czasami czerni. O pozostałych możliwościach kolorystycznych zapomniano, może dlatego że polscy sprzedawcy dostosowali się do rynku i płyną z prądem.

Na pozostałych rynkach europejskich takie farby jak Rullo od Pigio występują w całej gamie kolorów od żółtego przez niebieskie po różowe. Widziałem ciekawe zastosowanie dla farby o efekcie betonu Rullo w jednej z restauracji na pomorzu.
Fachowiec na czarnej ścianie nakleił logo firmy w postaci białej naklejki, następnie nałożył Rullo w kolorze Granatowym i oderwał naklejkę zostawiając na granatowej ścianie czarne logo w efekcie 3D.
Łatwe do zrobienia, a efekt dekoracyjny jest unikatowy.

Osobiście farba dekoracyjna o efekcie betonu powinna być zabezpieczona lakierem i sądzę że powinien to być lakier laserunkowy, aby nie nadawać powierzchni połysku. Nie każdy producent farby o efekcie betonu zaleca lakierowanie, niektórzy uważają że po pełnym utwardzeniu żywic zawartych w produkcie efekt będzie można zmywać bez większego problemu.

Farba Dekoracyjna o efekcie rdzy

Farba dekoracyjna o efekcie rdzy

Farby dekoracyjne o efekcie rdzy kuszą nie tylko oryginalnym wyglądem, ale i niemożebnie prostym wykonaniem. Aby poprawnie ją wykonać wystarczy gąbeczka do malowania i wolna godzinka lub dwie. Całość jest bardzo szybka w wykonaniu, również bardzo szybko schnie a poprawki można nanosić na dobrą sprawę w każdym momencie.

Jeden zestaw farby o efekcie rdzy (farba 2×0,5l i podkład 2×1,5kg) to koszt około 150 zł. Z opakowania 2 x 0,5l farby można wyciągnąć od 10 do 12m2. Co daje około 14 zł za m2 efektu rdzy na ścianie.

Teoria z głowy teraz fakty praktyczne o efekcie rdzy. Producentów tego efektu jest wiele, chyba każda marka która produkuje farby dekoracyjne ma podstawową wersję efektu rdzy.

Najprostsze w wykonaniu i jedna z najtańszych jest efekt rdzy z Guardi oraz Corrosi od Pigio z tą różnicą że Guardi oferuje podstawowy efekt rudo-brązowy, a Pigio oferuje wiele odmian efektów korozyjnych. Nie mniej jednak widziałem może 3 sklepy internetowe, które mają w ofercie ten produkt, może chodzi o cenę ponieważ Corrosi Pigio jest droższe o jakieś 30% od Guardi.

Chyba każda dostępna farba dekoracyjna o efekcie rdzy ma lekko chropowatą strukturę, w każdym razie nie spotkałem się z przypadkiem, aby było inaczej. Efekt rdzy najlepiej wychodzi na czarnej lub grafitowej ścianie. Ściana w tym kolorze dobrze imituje arkusze stalowej blachy, które są podatne na korozję.

Malując imitację rdzy na ścianie w podstawowym kolorze stajemy przed wyborem, czy ma dominować kolor rudy, czy może rdzawy brąz, a może pól na pół? Do tego dochodzi pytanie czy nasza ściana ma być cała w rdzy czy może miejscami ma przebijać pierwotny kolor ściany jako obszary blachy która jeszcze nie skorodowała.

Na szczęście poprawki można wprowadzać na bieżąco nakładając jeden kolor na drugi. Sama farba dekoracyjna o efekcie rdzy szybko schnie i jest to czas około 20 min do wstępnego schnięcia.

Większość farb dekoracyjnych o efekcie rdzy nie wymaga lakierowania, są trwalsze niż najlepszy lakier dostępny na rynku materiałów budowlanych. Są jednak dwa wyjątki, producenci Magnat i Jegger zalecają lakierować swoje produkty.

Ze względu na lekko chropowatą strukturę zalecam czyścić udekorowaną ścianę miękkim pędzlem malarskim, plus do tego ciepłą woda z detergentem do mycia naczyń.
Po rozpuszczeniu niechcianych plam ścianę można osuszyć ręcznikami papierowymi. Przecieranie ścierką czy ręcznikiem będzie powodowało prucie się materiału ponieważ struktura efektu rdzy ma cechy papieru ściernego.

Farba Dekoracyjna o Efekcie Rosy

Farba dekoracyjna o efekcie rosy

Farba o efekcie rosy czyli uniwersalny klejnot w koronie, bardzo oryginalna dekoracja pasująca do większości wnętrz. Jest to pewien ratunek dla osób, które nie do końca wiedzą co chcą uzyskać w swoim salonie, kuchnie czy innym pokoju.
Efekt rosy pasuje praktycznie do większości pomieszczeń, wystarczy tylko odpowiednio dobrać kolor.

1l farby o efekcie rosy to koszt około 125zł. Z 1l farby można wykonać nawet do 10m2, co daje nam średnią cenę 15 zł za m2 pomalowanej ściany.

Efekt Rosy to najpopularniejszy efekt wśród farb dekoracyjnych. Farba dekoracyjna o tym efekcie jest dziecinnie prosta w malowaniu, sam efekt rosy jest efektem losowym i raczej nie powtarzalnym. Przynajmniej w wersji który demonstrują polscy producenci.
Są farby którymi zrobisz więcej niż artystyczny nieład. Na Youtubie jest zamieszczony film farby dekoracyjnej Deserto jak jedna osoba z wybitną łatwością maluje samodzielnie skosy na ścianie. Na końcu nawet nieźle mu wyszło, a nie widać żeby się starał.

Farba dekoracyjna Deserto to produkt jak określił producent w którym ogranicza cię Twoja wyobraźnia. Generalnie nakłada się go pędzlem do farm dekoracyjnych, ale można tą farbę formować na ścianie pacą, polecam wenecką.

Tutaj nie ma miejsca o rozpisaniu się nad możliwościami Deserto od Pigio. O tym trzeba zrobić recenzje i nagrać wszystkie 11 stylów dekoracyjnych jakie uczą na warsztatach szkoleniowych dla fachowców.

W każdym razie trzeba pamiętać że efekt kropli rosy na ścianie to nie jedyna możliwość i że dobrą farbą zrobisz wiele efektów.

Jeśli uznasz że cena farby dekoracyjnej jak Deserto jest za wysoka, a konkurencyjne marki są 10 czy 15 zł tańsze to dolej do nie wody rozcieńczysz ją do poziomu konkurencyjnych produktów, farba będzie tańsza bo woda nic nie kosztuje, a farba tylko odrobine ucierpi na jakości.

Pytanie czy warto zaoszczędzić 2-4 zł na metrze kwadratowym ściany. Zwykle to jest to oszczędność na poziomie 20-30 zł dla całej inwestycji. Czy się zgodzisz że jest to pomijalnie mała oszczędność? Napisz co sądzisz w komentarzu.

Farba Dekoracyjna o Efekcie Aksamitu

Farba dekoracyjna o efekcie aksamitu

Efekt aksamitu to coś dla osób, które cenią wysoki komfort mieszkaniowy i lubią współgrać z aktualnymi tendencjami architektury wnętrz.
Bardzo gładkie i subtelnie wykonane ściany genialne grają ze światłem tworząc unikalny obraz w całym pomieszczeniu. Wiele osób doceniło tę farbę czego dowodem jest jej świetna sprzedaż w hurtowniach budowlanych, z którymi współpracujemy.

Cena za 1L farby o efekcie aksamitu wynosi około 240 zł. Z jednego litra zrobimy średnio od 8 m2 (nakładana pacą) do 25 m2 ( nakładana gąbką) przy jednej warstwie.

To daje nam przedział cenowy około 30 – 10 zł za metr kwadratowy ściany w zależności jakim sposobem nakładaliśmy farbę dekoracyjną na ścianę.

Skąd ten rozstrzał? Wszystko jest zależne metody.

• Paca wenecka od 6 do 15m2 (zależy od grubości warstwy)
• Wałek lub pędzel od 10 do 20m2 (w zależności od struktury wałka)
• Gąbka od 15 do 25m2.
• Natrysk od 25 do 35m2.

Najpopularniejsze farby tego efektu produkuje Guardi oraz Pigio pod nazwą Metalico.

Moim zdaniem nie każdemu ten efekt przypadnie do gustu i też nie wygląda dobrze w każdym kolorze, a przetestowałem 11 kolorów.

W internecie można kupić próbki farb dekoracyjnych, co umożliwia przetestowanie swoich umiejętności na kawałku płyty gipsowej i co najważniejsze czy efekt będzie dobrze wyglądał w naszych warunkach oświetleniowych. Tak barwa, intensywność i kąt padania ma ogromny wpływ na finalny efekt dekoracyjny. Zdjęcia nie oddają efektu na żywo a próbki farb rozwiązują ten problem.

Efekt aksamitu można w skrócie opisać jako ściana przysłonięta chmurami. Gdzie kolor ściany i obłoków zależą od Twojej inwencji.
Zrobiłem wywiad z firmami które sprzedają farby dekoracyjne w tym efekcie i dowiedziałem się że:

• Kupują ją najczęściej do pokoju dziecka i na korytarz bo jest gładka i łatwo się czyści.
• Efekt na dużej ścianie wystawowej podoba się 50% klientom którzy są zdecydowani zakupić farbę dekoracyjną.
• Salony dekoracji wnętrz prowadzą wywiad z klientami którzy kupili efekt, więc pytają czy drugi raz zdecydowali się na ponowny efekt. 70% odpowiedziała tak i kierowała się głównie aspektem że farba dekoracyjna jest łatwa w czyszczeniu.

Według mojej opinie farba o efekcie aksamitu wygląda ładnie gdy kolor ściany mocno kontrastuje z farbą dekoracyjną.

Np. Czarna ściana i perłowo białą farba dekoracyjna. To zestawienie kolorystyczne było na jednym z szkoleń dla fachowców prowadzone przez Pigio. Nie degustuje w ciemnych ścianach, ale to mi się podobało.

Od siebie dodam że nie trzeba kupować oryginalnej farby podkładowej. Wręcz namawiam żeby tego nie robić. Jest kosztowna, a jej jakość nie znaczenia jeśli weźmiesz do serca moją uwagę i będziesz dekorować ścianę nie szablonowo, czyli pominiesz gotowe zestawy z wzornika kolorów.

Widziałem u znajomego który położył na ciemno zieloną ścianę granatową farbę dekoracyjną Metalico. Efekt mega nieszablonowy, który mi się bardzo podobał. Czy bym sobie zrobił taką kompozycję? Raczej nie z racji tego że nie podobają mi się odcienie zielonego koloru.
Zrobię zdjęcie i zamieszczę je w recenzji tego produktu.

Farba Dekoracyjna o efekcie Miedzi

Farba dekoracyjna o efekcie miedzi

Farba o efekcie miedzi to bliska kuzynka farby o efekcie rdzy, pomimo podobnie brzmiącej nazwy dekoracje wykonane są diametralnie różne. Mimo to zasada jest analogiczna jak w przypadku farby o efekcie rdzy, nie wykonujemy jej za dużo bo zacznie być zbyt przytłaczająca.

Cena farby o efekcie miedzi za 1l to około 150zł.

Jeśli malujemy nią za pomocą wałka to jesteśmy w stanie pomalować do 10m2 powierzchni. Za m2 przyjdzie nam zapłacić około 15 zł.

Moje zdanie na temat tego efektu jest takie, że maksymalnie powinno się udekorować jedną ściana na pomieszczenie, a najlepiej fragment jak na wizualizacji efektu miedzi. Już na małym kawałku ściany dominuje pomieszczenie, co nie jest złe.
Farba dekoracyjna powinna być bohaterem pomieszczenia i się wyróżniać na tle gładkich ścian. Po co dekorować ścianę jeśli ma się zlewać z otoczeniem.

Uważam że efekt miedzi to farba dekoracyjna z rodziny metalizerów, które stosuje się jako kontrast matowych dekoracji jak efekt betonu. Producenci uznali, że ten efekt może się spodobać amatorom metalicznego połysku na dużym metrze.
Sądzę że to tylko i wyłącznie kwestia gustu, a w moim guście byłby metalier w aluminiowo-srebrnym kolorze.

Podsumowanie

Jak widać ceny są bardzo zróżnicowane jeśli chodzi o farby dekoracyjne. Ceny można porównywać między sklepami, nawet między producentami jeśli ma się wiedzę na temat efektów dekoracyjnych.

Producenci w większości mają produkty, które ostatecznie dają ten sam efekt dekoracyjny. Jeśli interesują cię recenzje konkretnych produktów to polecamy zajrzeć tutaj https://instahome.info/category/recenzje-produktow/ znajdziecie tutaj dokładne opisy na temat dekoracji, które was interesują. Poznacie również ich mocne oraz słabe strony.

Farba strukturalna – zalety, wady oraz ceny