Jak wyrównać ściany płytami gipsowymi? Jeśli masz krzywe ściany w pomieszczeniu a sam nie jest specjalnym miłośnikiem bawienia się w tynkowanie całych pomieszczeń to istnieje dla ciebie wręcz idealna alternatywa, na którą od lat decyduje się coraz więcej osób. Mowa tutaj oczywiście o wyrównywaniu ścian przy pomocy płyt g-k. Brzmi dobrze prawda? Zero szpachlowania, zero tynków, tylko płyta i klej.

Brzmi to dla was za pięknie? Możliwe, że tak bo to, że coś jest prostsze nie oznacza, że jest proste i poradzi sobie z tym każdy. Ta jak i każda inna praca budowlana wymaga wysiłku i przynajmniej lekkiego obeznania z tematem, bez tego nie ma nawet możliwości, żeby do niej podchodzić. Do tego zalecamy aby całość wykonywały przynajmniej dwie osoby. Dlaczego? Partner może okazać się niezbędny do pomocy w przyczepianiu płyty, w szczególności kiedy praca będzie wykonywana na drabinie.

Należy też podkreślić także, że czas samej pracy mimo iż jest krótszy od tynków nie będzie zdecydowanie należał do najkrótszych. Zatem jeśli nie chcecie korzystać z tynków i zależy wam na tańszym, nieco szybszym ale przede wszystkim mniej skomplikowanym wyprostowaniu ścian to zapraszamy do naszego małego poradnika. Krok po kroku poznacie całą procedurę oraz poznacie wszystkie niezbędne szczegóły.

Spis treści – Jak wyrównać ściany płytami gipsowymi?

1. Przygotowanie ściany pod płyty

Jak wyrównać ściany płytami gipsowymi?
Jak wyrównać ściany płytami gipsowymi? 2

Jest to początkowy i jednocześnie bardzo ważny etap pracy bo od niego i tego jak bardzo się przyłożymy będzie zależna wytrzymałość oraz przyczepność całości. Jeśli ścianę przygotujemy na przysłowiowe „odwal się” mniej więcej taki sam będzie nasz finalny efekt. No dobra ale co musimy zrobić?

Przede wszystkim należy zająć się usuwaniem pozostałości po starych tynkach oraz farbie. Jest to bardzo ważne ponieważ tego typu powłoki mogą w znacznym stopniu osłabić przyczepność samego kleju, na którym będzie montować nasze płyty. Osobiście zalecamy usunięcie farby lub tynku z całej powierzchni, jednak jeśli nie macie do tego cierpliwości to można również zrobić to w miejscach gdzie będziemy kłaść placki kleju oraz wokół samej płyty, dokładniej na ten temat wypowiemy się jednak trochę później.

Poza usunięcie pozostałości po farbie i tynku należy również zadbać o to by powierzchnia była po prostu sucha i wolna od oleistych plam. Dlaczego sucha? Ponieważ w usuwaniu starej farby bardzo pomaga zwilżenie powierzchni przy pomocą wody, jednak po tym musimy odczekać aż całość całkowicie wyschnie, nie wolno nam pracować na mokrej ścianie.

2. Mierzenie płyt

Teraz czas na mierzenie płyt i wykonanie wszystkich niezbędnych oznaczeń na ścianie. Aby w jak największym stopniu zminimalizować ilość docinek na płytach gipsowych należy zmierzyć ich szerokość oraz wysokość, jeśli płyta w poziomie ma 1,2m (jest to standardowy wymiar) to zaznaczamy na ścianie przy pomocy ołówka jej łączenie, ułatwi to nam znacznie układanie ich w późniejszym etapie prac.

Tutaj również na moment wrócimy do kwestii usuwania starej farby ze ściany. Jeśli nie chce wam się wykańczać całej powierzchni to po prostu usuńcie farbę w miejscach, w których będziecie nanosić na ścianę klej. Czyli mowa oczywiście o obwodzie płyty, na samej powierzchni trzeba usuwać farbę tak by powstały kuliste miejsca na na „placki” kleju, który będziemy nakładać.

Okrąg, z którego będziemy usuwać farbę powinien mieć przynajmniej promień o długości 20 cm. 5 cm to margines wolnego miejsca, na który „placek kleju” nie będzie nachodził. To samo tyczy się krawędzi. Kiedy ściana jest już przygotowana pozostaje nam jeszcze tylko jej zagruntowanie i zostawienie do wyschnięcia na czas podany przez producenta. Osobiście polecamy całość zostawić na około 12h minimum.

3. Sprawdzanie odchylenia ściany

Przy pomocy dużej poziomicy, którą przykładamy do powierzchni należy sprawdzić ile cm całość odstaje. Zróbmy to dobrze i dokładnie bo na podstawie tych pomiarów będzie wiedzieli jaką mniej więcej ilość kleju należy położyć w konkretnym miejscu na samej ścianie. Dobrym sposobem jest zaznaczenie na podłodze oraz suficie ile cm płyta musi być odsunięta. W miejscach o największym odchyleniu będziemy nakładać większe placki kleju.

Jeśli ściana jest krzywa tylko w pionie to samo zadanie jest naprawdę mocno ułatwione, jeśli jednak pojawiają się „garby” to od nich należy zacząć klejenie płyt. W przypadku bardzo dużych nierówności może dojść nawet do sytuacji, że płyty będziemy musieli montować na stelażu pomocniczym, ale spokojnie takie sytuacje mają miejsce tylko i wyłącznie w skrajnych przypadkach gdzie mamy na ścianie prawdziwe pole pagórków.

Dobrze skoro wiemy już z czym to wszystko się je czas na nakładanie kleju.

4. Nanoszenie kleju na ścianę

W wyznaczonych już wcześniej (według naszych powyższych instrukcji) miejscach nanosimy placki, powinny mieć one kształt przypominający stożek, a po co? Dzięki temu mamy większą możliwość regulacji płyty. Całość staramy się nanosić sprawnie i dość dokładnie by klej nie wysechł zbyt szybko. Pamiętajcie, kleju nanosimy tylko tyle przykleić jedną płytę. Całość kleimy po kolei a nie naraz, pamiętajcie o tym.

Tak jak już wcześniej wspominaliśmy, tam gdzie płyta odstaje najbardziej nanosimy większe placki, natomiast w miejscach gdzie powierzchnia jest w miarę prosta najmniejsze. Dokładnie zadbajmy również o krawędzie samej płyty, są one zdecydowanie najważniejsze. Nie może dojść do sytuacji, gdzie będą one niewystarczająco dokładnie pokryte.

Taką samą metodę nanoszenia kleju będziemy stosować przy każdym następnym fragmencie płyty.

5. Przyklejanie płyt gipsowych

Płytę zaczynamy dociskać od jej górnej krawędzi, chyba, że mamy do czynienia z garbem to wtedy zaczynamy właśnie od niego. Całość z początku lekko dociskamy by płyta się po prostu trzymała. Kiedy element jest już stabilny sięgamy po poziomicy i cały czas kontrolujemy pion, poziom oraz to czy płyta trzyma się wcześniej narysowanych przez nas linii na podłodze. W razie potrzeby dobijamy całość do ściany poziomicą. Należy sprawdzić na całej szerokości ściany przy podłodze czy przypadkiem płyta nie zaczyna za bardzo odstawać, tyczy się to każdej z krawędzi.

Nie możemy też całości dociskać za mocno bo całość się wykrzywi i mogą powstać tak zwane „banany” i cała nasza praca na dobrą sprawę pójdzie na marne, bo ostatecznie i tak będziemy mieć krzywą ścianę.

UWAGA! Samą płytę postawcie na jakiś podpurkach. Może być to karton, kawałek płyty g-k czy cokolwiek innego. Ważne jest po prostu to aby nie „szorowała ona” po podłodze i nie uszkodziła swoich dolnych krawędzi.

Później dla pewności sprawdzamy jeszcze raz całą płytę, jest to ostatnia chwila na potencjalne poprawki, nie będzie na nie później miejsca już po wyschnięciu kleju. Na sam koniec wypełniamy krawędzie klejem przy pomocy szpachelki. Należy zadbać aby całość była wypełniona bardzo dokładnie a z wierzchu wyrównana. Teraz możemy albo zostawić płytę do wyschnięcia albo od razu zabrać się za następną, to daje nam jeszcze potencjalną szansę na poprawki pierwszej płyty.

W ten sam sposób dociskamy wszystkie płyty, cały czas kontrolując rzeczy, o których powiedzieliśmy przed chwilą. Oczywiście fragmenty przy sufitach idą wzdłuż linii sufitowej, a nie podłogowej. Tak wiemy, że to dość oczywiste, ale lepiej jest mimo wszystko to napisać. We wszelki docinkach należy zostawić 4-5 mm luzu między łączeniami.

Podsumowanie

Jak widzicie nie jest to najprostsze zadanie na świecie i w sytuacji gdzie kleimy płyty o większych rozmiarach możemy potrzebować pomocy w ich osadzeniu, do tego dochodzi jeszcze przymus kontrolowania pionu oraz poziomu ściany by móc nanosić potencjalne poprawki. Jednak jeśli będziecie trzymać się naszych porad dacie radę wykończyć całość w jeden dzień, chyba, że macie do wykonania naprawdę pokaźnych rozmiarów metraż (nie liczymy oczywiście czasu potrzebnego na wyschnięcie gruntu).

W ten sposób macie przygotowaną w stanie surowym ścianę z płyt gipsowych, którą wystarczy jeszcze tylko wykończyć by móc zacząć wykładać na niej płytki, tynk, farbę czy cokolwiek innego na co mamy ochotę.