Jak wykończyć ścianę z płyt gipsowych? Nie da się ukryć, że płyty gipsowe już od naprawdę wielu lat cieszą się ogromną popularnością wśród nie tylko profesjonalnych wykonawców ale i domowych majsterkowiczów. Można zrobić z nich całą masę rzeczy od stawiania ścianek działowych, przez wykonywanie podwieszanych sufitów, prostowanie ścian a nawet tak pozornie proste i codzienne rzeczy jak zrobienie klasycznej półki ściennej. Nie da się ukryć, że ciekawych zastosowań im zdecydowanie nie brakuje.
Tym bardziej z dnia na dzień coraz bardziej boli portfel jak widzimy, że na skutek inflacji ich cena rośnie coraz bardziej. Kiedyś płyty gipsowe były mocno kojarzone z tanimi i szybkimi rozwiązaniami. Dzisiaj jednak mimo iż słowo szybkie jest adekwatne do opisania pracy z nimi to kwestia ceny już nie do końca. W ciągu dwóch lat ceny płyt gipsowych zażyły pójść w górę o ponad 500%.
No dobra, ale nasz artykuł nie jest o tym by użalać się na obecne status quo tylko aby odpowiedzieć na pytanie padające w tytule „Jak wykończyć ścianę z płyt gipsowych?”. Nie jest to naszym zdaniem nic trudnego i coś z czym praktycznie każdy powinien dać radę. Jeśli chodzi natomiast o to jak zrobić np. ściankę działową zajrzyjcie tutaj https://instahome.info/jak-zrobic-scianke-dzialowa-z-plyt-gk/ jest to dokładna instrukcja jak krok po kroku powinniśmy się do tego zabrać. Jeśli będziecie trzymać się poradnika to nie będziecie mieć najmniejszych problemów.
Spis Treści – Jak wykończyć ścianę z płyt gipsowych?
1. Fazowanie płyty
Jest to nasze pierwsze i jednocześnie bardzo ważne zadanie jakiego musimy się podjąć. Czym w ogóle jest fazowanie? Jest to odpowiednie docinanie pod skosem krawędzi (w naszym przypadku płyt gk, ale równie dobrze ten termin może być użyty w stosunku do chociażby płytek). Do fazowania przyda nam się klasyczny nożyk z wymiennym ostrzem, można oczywiście użyć również specjalnych strug przeznaczonych właśnie do tego zadania, naszym zdaniem jednak w tej sytuacji są one całkowicie zbędne.
Tak jak napisaliśmy przed chwilą, bierzemy nożyk bądź strugi i ostrożnymi ale jednocześnie pewnymi ruchami nacinamy krawędzie płyt gipsowych pod skosem. Jak łatwo da się zauważyć powierzchnia płyty po fazowaniu jest bardzo krucha i pyląca co w znacznym stopniu utrudni nam szpachlowanie jeśli nie zostanie zaimpregnowana, najlepiej zrobić to od razu. Przy okazji gruntujemy również krawędzie styczna z sufitem czy ścianami.
UWAGA! Fazowanie wykonujemy wyłącznie na łączeniach z ciętymi krawędziami. W przypadku sytuacji gdzie występują one z nienaruszonymi krawędziami fabrycznymi nie ma potrzeby go wykonywać. Jeszcze jedna mała porada, jeśli płyta jest gdzieś uszkodzona to odcinamy papier, usuwamy skruszony biały gips i również gruntujemy. Nie ma co się martwić o dziurę, zostanie ona zaszpachlowana.
2. Wykończenie łączeń na płycie
Jeśli jesteś początkujący i nie miałeś wcześniej zbyt dużej styczności z tego typu pracami to do wykańczania łączeń zalecamy używać specjalnej masy na łączenia. Jest to produkt dostosowany dokładnie do tego typu zadań.
UWAGA! Podczas jego urabiania nie wykonuj za dużo masy ponieważ całość bardzo szybko schnie. Lepiej jest umieszać mniejszą ilość i z przebiegiem prac stopniowo ją dorabiać. Wszystko oczywiście robimy w proporcjach podanych na opakowaniu. Ostatecznie powinniśmy otrzymać konsystencję gumy.
Kiedy wszystko jest już gotowe możemy zabrać się do szpachlowania. Łączenia wypełniamy masą bardzo dokładnie a na samym końcu wyrównujemy przy pomocy szpachelki. Upewnijmy się, że między płytami nie występują żadne braki. Kiedy łączenie mamy już za sobą czas na zatopienie siatki. Jeśli płyty są mocno przyklejone to siatka zdecydowanie wystarczy. Kiedy jest już zatopiona przeciągamy ją jeszcze raz przy pomocy naszej masy do łączeń i wyrównujemy.
Jeśli występuję w płycie jakieś większe ubytki może je również swobodnie zabezpieczyć tą wzmocnioną masą. Można jednak równie dobrze użyć kleju gipsowego. Jeśli ubytki występują tak jak ma to najczęściej miejsce na samym dole płyty to należy zadbać o to by masa, której używamy do wypełnienia dobrze związała się z podłożem.
Natomiast jeśli chodzi o łączenia w narożnikach to w w pierwszej kolejności musimy najpierw głęboko wepchnąć masę pomiędzy płytę a ścianę, następnie posmarować krawędzie i zatopić siatkę jak miało miejsce to wcześniej. Tutaj to będzie trochę trudniejsze właśnie ze względu na występujący kąt. Na sam koniec wyrównujemy wszystko szpachelką. Zwróćcie tutaj uwagę na to by szpachelka nie miała ostrych zakończeń bo inaczej pod kątem będzie mogła przeciąć siatkę w narożniku.
UWAGA! Nie martwcie się, że siatka jest widoczna bo zostanie ona pokryta później jeszcze gładzią.
3. Wykończenie narożników’
Do tego zadania niezbędne okażą się aluminiowe profile, które będziemy zatapiać w narożnikach. Tutaj już nie stosujemy siatki bo nie jest ona w stanie nadać odpowiednich krawędzi samemu narożnikowi. Jednak nie martwcie się montaż narożnika jest naszym zdaniem dużo prostszy i szybszy niż w przypadku zatapiania siatki w łączeniach.
Zanim zatopimy narożnik musimy zmierzyć to jak długi powinien być a następnie przy pomocy nożyc do blachy skracamy go w odpowiedni sposób. Zawsze wymiar skracamy sobie około 1-3 mm, aby całość bez problemu weszła bez rysowania sufitu oraz podłogi.
Narożnik smarujemy tą samą masą do łączeń, której użyliśmy wcześniej i zatapiamy aluminiowy profil. Następnie przeciągamy go ponownie masą i wygładzamy przy pomocy szpachelki. Warto również w międzyczasie przy pomocy poziomicy sprawdzić linie i to czy wszystko trzyma się odpowiednio pionu i poziomu. Jednak jeśli płyty są położone poprawnie to wszystko powinno być w jak najlepszym porządku.
Zwróćcie także uwagę na to by same narożniki były równe względem siebie i tworzyły równy kąt prosty. Kiedy mamy już za sobą bawienie się z łączeniami i narożnikami to zostawiamy je do samego wyschnięcia. Kiedy będą już suche przy pomocy packi wygładzamy je pozbywając się od razu wszelkich wypustek czy innych mało estetycznych nierówności.
4. Nanoszenie gładzi na łączenia
Jeśli macie do wykonania większy metraż osobiście polecamy używać od razu gotowej gładzi w wiaderku, znacznie podwyższa to komfort oraz czas samej pracy, nie musimy martwić się, że całość szybko wyschnie, wystarczy, że zamkniemy opakowanie i udamy się na przerwę. Pracę będziemy mogli wznowić w dowolnym momencie. W przypadku gładzi, którą trzeba rozrobić będziemy zmuszeni do tego by co chwilę dorabiać materiał, ale wyjdzie nam to taniej. To, którą opcje preferujecie to już wasza sprawa.
Gładź nakładamy na szpachelkę i równo roznosimy ją na na łączeniach, dbamy o to by całość była gładka a sama warstwa cienka. Dbamy również o to by nie pojawiły się żadne zgrubienia w szczególności w kątach, gdzie o nadmiar masy jest najłatwiej. Po zakończeniu prac zostawiamy całość do wyschnięcia.
Po wyschnięciu ponownie przy pomocy suchej szpachelki pozbywamy się wszelkich nierówności oraz powstałych grudek. Po tym czas na nałożenie drugiej warstwy, robimy to trochę szerzej niż w przypadku pierwszej i również na dość cienka warstwę. To samo robimy również z narożnikami zewnętrznymi.
5. Szpachlowanie płyt gipsowych
Na sam koniec pozostało nam jeszcze szpachlowanie całej powierzchni płyt. Jakiś czas temu napisaliśmy już obszerny poradnik na ten temat, który możecie znaleźć tutaj https://instahome.info/jak-szpachlowac-sciany/ jeśli będziecie trzymać się naszych instrukcji i iść z nimi krok po kroku tak jak wam to wskazaliśmy bez większych problemów uda wam się poprawnie wyszpachlować całą ścianę.
Jednak tutaj musimy was ostrzec. Na tym etapie kończy się zadanie dla amatorów. Szpachlowaniem ścian powinna zająć się doświadczona osoba, która wie jak się poprawnie do tego zabrać i ma sprawdzone i wyuczone techniki. To tylko taka nasza mała porada na sam koniec.
Podsumowanie
Jak widzicie wykończenie płyt gipsowych nie jest specjalnie trudne, wystarczy tylko, że zwrócicie odpowiednią uwagę na szczegóły podczas wykonywania łączeń oraz narożników i voila, wszystko. Pozostaje oczywiście jeszcze kwestia gipsowania całości, ale jest to na tyle obszerne zagadnienie, że lepiej jest się z nim zapoznać w osobnym artykule.
Jeśli jesteście początkującymi wykonawcami to powinniście dać sobie radę bez problemu. Można nawet powiedzieć, że osoby bez doświadczenia w pracach budowlanych też powinny sobie poradzić.
Trackbacki/Pingbacki